.jpg)
Lokata strukturyzowana to produkt bankowy przeznaczony dla tych najbardziej ryzykownych. Ktoś kiedyś powiedział „jest ryzyko jest zabawa”. W tym wypadku dobrą zabawę może nam zastąpić znacznie większy pieniądz.Z jakiego powodu ta lokata jest bardziej ryzykowna od innych?
Lokaty bankowe zbudowane są zwykle bardzo prosto- mamy siebie, czyli inwestora oraz bank- pożyczkobiorcę. Zatem nie trudno się domyślić, że bank bierze od nas pieniądze na kredyt aby móc inwestować w swoje dalsze działania. Czemu zatem lokaty strukturyzowane są tak omijane i bardzo mało się o nich mówi? Zwykle nie są reklamowane w telewizji lub też bywają tam bardzo rzadko. Lokata strukturyzowana to nic innego jak połączenie zwykłej lokaty bankowej oraz mniej bezpiecznej inwestycji. Nie trudno zatem się domyślić, dlaczego ta opcja budzi niekiedy niechęć ale też dreszczyk emocji i chęć zarobienia jeszcze większych pieniędzy.Z czym związane jest ryzyko?
Oprocentowanie lokat tego rodzaju jest zwykle nieco inne i cały zarobek na lokacie znacznie inaczej wygląda. W przypadku normalnej lokaty bankowej zarabiamy tylko na oprocentowaniu lokaty. Natomiast tutaj nasze oszczędności podzielone są zwykle procentowo ale zdarza się też, że na połowy. Jedna część spokojnie spoczywa na koncie – i tutaj kwota rośnie nam wykorzystując oprocentowanie lokat. Druga jest inwestowana co nie zawsze przyniesie nam zysk. Czasami ów procent swoich oszczędności możemy stracić . Jednak zysk nie jest wykluczony! Wtedy nasze pieniądze mogą się rozmnożyć w dość magiczny sposób nie jesteśmy jednak w stanie przewidzieć tego, co będzie działo się na rynku. I stąd całe to ryzyko.Strukturyzowana oferta w bankach
Na dzień dzisiejszy nie każdy bank zaproponuje nam taką właśnie lokatę. Dlatego warto pytać o takowy produkt bezpośrednio w placówkach banku. Informacji na stronach www jest niewiele. Czasem warto podjąć ryzyko aby móc więcej zarobić.Lokaty luty 2013 - wejdź i sprawdź, jaka lokata bankowa pozwala aktualnie zarobić najwięcej na oszczędnościach.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz